poniedziałek, 29 lipca 2013

instagramowo - lipcowy mix :)


- zestaw MANGO z THE BODY SHOP ... co musiałam sobie sprawić jakaś przyjemność z okazji rozpoczęcia urlopu ... kupiony na allegro, więc nie zbankrutowałam:)
- mecz Ruch Chorzów - Lech Poznań ... było miło :) widziałam drugą połowę...tylko, gdyż w czasie pierwszej czekaliśmy na wydanie karty kibica:)
- wakacyjne buźki  - malowanie twarzy z okazji wakacyjnej dyskoteki w przedszkolu
- jakiś tam żelik i balsamik w czasie zakupów z koleżanką...w promocji...
- myśl...z mojego pozytywnego kalendarza:)
- pychotka z grila :) grilowany ser pleśniowy z sałatką mojego autorstwa z suszonymi pomidorami, fetą, czerwoną cebulką i sosikiem...


- zamówienie z http://www.annacosmetik.pl/   - polecam! w ogóle mają osobną zakładkę z produktami i darmową wysyłką!
- kino samochodowe i kawa z MAKA w CENTRALNEJ EUROPIE w Gliwicach
- ciasteczkowe przygotowania w przedszkolu
- ice - coffe - domowej roboty:)
- wyprzedaż w ccc to samo zło;/ stwierdzamy obiektywnie z maminką...
- A&W w Brennej...jeden dzień zeszłego tygodnia kiedy nie świeciło słońce;/ ale co tam...popołudnie w saunie i basenie to jest to co tygryski lubią najbardziej...

- jedyne marshmallows, które udało mi się upiec przed BURZĄ...a miało być tak jak w amerykańskich filmach!!!
- Jelly Belly z lidla...ech dobrze, że się skończył tydzień amerykańśki...miałabym 5 kg na plusie!!!!
- zamówienie z boutique.uk
-papierzyska przedszkolne....
- moje hobby z początku lipca...uzupełnianie zaległości dziennikowych...tak wiem -WSTYD
-kawa, kawusia, kawunia....uwielbiam...z mojego ekspresu cafissimo z tchibo :)

Pozdrawiam stokrotkowo A.

moje letnie zapaszki....


wiadomo, każda z nas ma swoich sezonowych ulubieńców...a jak nie sezonowych to nawet życiowych :) ja w sumie takiego swojego zapachu NA CAŁE ŻYCIE jeszcze nie odkryłam, parę razy myślałam, że to ten...:)  dzisiaj chciałabym Wam przedstawić zapachy lata 2013:) od dokładnie 5 dni cieszę się urlopem, także mam nadzieję, że wreszcie zbiorę się w sobie i zacznę tworzyć, tworzyć i jeszcze raz tworzyć :)

zapachów lubię sporo ... jednaże oto moi obecni faworyci :)


- Calvin Klein IN2U - 150 ml - ... jakoś w czerwcu czy maju były super promocje CK na stronie empika...a, że miałam kupon na 50 zł...to żal było nie wziąć :) od pierwszego PSIKNIĘCIA się zakochałam i obecnie to mój faworyt:) używam go każdego dnia....zapach ma wyjątkowo letni, świeży i przyjemny! 
Nuta zapachowa: różowy grejfrut, bergamotka, czerowna porzeczka, cukrowa orchidea, biały kaktus, ambra, czerwony ced - świetne połączenie! naprawdę je uwielbiam, szkoda tylko, że hmmm po krótkim czasie już go nie czuję i muszę go użyć kolejny raz:) ale tam...lato jednak jest raz w roku!!!!


DKNY be Delicious, woda perfumowana - też używam go bardzo często! jak chcę jakieś odmiany...małej! to bardzo popularny zapach, dlatego nikomu nie trzeba go reklamować! idealne połączenie zapachu zielonego jabłka z nutą egzotycznych kwiatów i zmysłowym aromatem drzewnym. Lubię po niego sięgać, szczególnie weekendowo…nie wiem sama dlaczegoJ


- Moschino, Love Love – niestety mam już go końcóweczkę L ale jest ze mną od grudnia…od czasu do czasu go używam, gdyż nie chcę, żeby się skończyłJ  świeży, seksowny, poprawiający humor zapach dosyć długo utrzymujący się na ciele  - zawsze modnyJ  na każdą porę roku…

Dwie buteleczki do torebeczki 

- FM 98 , odpowiednik MEXX woman –  wierny i idealny odpowiednik słynnego mexxa … również często używam go w ciągu dnia, kiedy chcę się odświeżyć J nawet stwierdziłyśmy z koleżanką kiedyś w Douglasie, ze pachnie lepiej niż orginał!!!

- Yves Rocher, Smoothie – woda toaletowa Mango – Marakuja – ta malutka słodka buteleczka, w której kryje się słodki, świeży i apetycznie pachnący zapach, który zawsze staram się mieć pod ręką!!!! Uwielbiam się nim odświeżać w ciągu dnia!

Te dwie wody używam naprzemiennie….po prostu zazwyczaj jadąc autem i grzebiąc w torebce ta która zostaje wyciągnięta losowo ma szczęście być psikana;)

Miłego NAJGORĘTSZEGO podobno popołudnia tego lata!!!

Pozdrawiam A.





sobota, 13 lipca 2013

"malutkie" zakupostki z annacosmetik.pl

oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie skorzystała z promogji darmowej wysyłki w sklepie internerowym


namówiłam jeszcze koleżankę, której syn tak jak ja jest wielbicielem żeli pod prysznic i kwota powyżej 40 zł to był pikuś:)
oto co zakupiliśmy...


moja część:



ech tym razem nie kupiłam ani jednego żelu pod prysznic, ale wiadomo...leczę się z uzależnień;PP 
moje zakupy są nadzwyczaj letnie, kolorowe i można powiedzieć młodzieżowe:)



Hautschmeichelndes Waschpeeling - 12,5o zł, żel myjący i peeling dwa w jednym do cery młodej. Przepięknie pachnie malinami; 150 ml


Verwöhnende Pflege, 12,50zł  Krem Balea o zapachu kokosa orzeźwi cerę i nada jej promienny wygląd. Dzięki koktajlowi witaminowemu pozostanie ona nawilżona przez 24 godziny.

Tonik z kwasami owocowym, 9,50 zł, Tonik z naturalnymi kwasami owocowymi dokładnie oczyszcza cerę i sprawia, że staje się gładsza. Głęboko oczyszcza pory skóry. 200 ml



Alverde, korektor w sztyfcie, 11,90 złKremowy korektor w sztyfcie, zakrywający niedoskonałości i zaczerwienienia na twarzy.  Kolor 01 - naturelle

to tyle, malutko...ale trzeba oszczędzać na wakacje:D małe rzeczy a cieszą, oczywiście zdam relację z ich stosowania.../opisy pochodzą ze strony sklepu/
Pozdrawiam sobotnio Stokrotka A.




środa, 10 lipca 2013

darmowa dostawa...

Hejka dziołszki w sklepie anna cosmetik w dniach 10 - 11 lipca jest akcja  darmowej przesyłki od 40 zł...polecam naprawdę!!!!! ja jestem bardzo zadowolona z ich sprzedaży!!! ech właśnie myślę intensywnie czego jednak POTRZEBUJE naprawdę, przeglądając ich ofertę:)




Pozdrawiam i udanych zakupów życzę
Stokrotka A.

wtorek, 9 lipca 2013

bardzo udane zakupy z ButiqueUK


ech po moim oszczędzaniu, musiałam trochę wydać - to zrozumiałe, szczególnie, że narazie wakacji BRAK - dyżur wakacyjny Naszego przedszkola daje nam w kość...ech...jesteśmy totalnie zmasakrowane!!! w sumie dzieci też, nie są chętne do żadnej współpracy - nie ma się im co dziwić...ale post nie o moich żalach!

od dawna chorowałam na parę rzeczy z elfa i W7, tak popularnych w internetowym świecie, że wreszcie moje ręce zaklikały KUP TO !!!!  generalnie zakochałam się w taniej wersji cieni NUDES! dlatego tylko przy okazji wpadły inne rzeczy !w sumie pierwszy raz tak w 1000% jestem zadowolona z zakupów, a oto co kupiłam...same znane wam rzeczy:


Wypiekany róż do policzków Studio, Studio Baked Blush (6g), 18,75 zł
Puder Mozaika Africa 8g, 14, 75 zł
Rozświetlacz High Lights Complexion Highlighter (12ml), 10,49 zł
Cienie do powiek Naked Nudes Eyeshadow Pallet (1,4g x 4), 13,59zł
Kremowy błyszczyk do ust z SPF 15 Super Glossy Lip Shine SPF 15 (10g), 5,9 zł



na chwilę obecną moim numerem 1 jest wypiekany róż - używam go od momentu rozpakowania KAŻDEGO DNIA! jest delikatny, rozświetla i odświeża cerę! nadaje taki promienny wygląd - absoultnie nie jakiś tam chamski....dobrze, ze wreszcie odważyłam się go kupić! zawsze jakoś bałam się tych wypiekanych kosmetyków, myślałam, że będą za intensywne dla mnie! ale jest naprawdę świetny!



innych rzeczy jeszcze nie używałam, no może raz rozświetlacza...ale ogólnie do pracy obecnie nie maluje oczu...bo i tak wszystko ze mnie spływa!!!!!!
polecam ButiqueUK !!!!!!!!! szybka dostawa do paczkomatów no i każdy kosmetyk zabezpieczony!!!!

Pozdrawiam Stokrotka A.

ps. niestety wczoraj znalazłam swoje idealne buty z firmy Tommy Hilfiger ... cóż... do najtańszych nie należało, ale mam je! idealne koturny...co co...były przecenione;PP



sobota, 6 lipca 2013

czerwcowe zużycia ...

czerwiec wiadomo minął pod wpływem detoksu kosmetyczno - zakupowego ... dlatego też, zużycie poszło mi całkiem przyzwoicie...


całaaaaaaaaaaaaaaaa torba .... 




same przewidywalne u powtarzające się u mnie produkty...

oczywiście moim numerem 1 jest pianka do golenia a raczej żel zmieniający się w piankę firmy BALEA o zapachu limonkowym :)  tak świetnego produktu do golenia nie miałam...super zapach, bardzo wydajny i niedrogi...niestety...niedostępny u nas! ale za sprawą sklepów internetowych...mam już jego brata kokosowego:) heh

ps.. zobaczcie jak dzieciom się nudzi na blokach... taką żenującą niespodziankę zastałam... ;/

Pozdrawiam A