czwartek, 3 października 2013

wrześniowa rozpusta...

Witajcie! 
Wrzesień to był naprawdę bardzo długi i trudny miesiąc, początek roku szkolnego, jakieś jesienne chandry, wieczne przeziębienie, pieniądze, któych wydałam za dużo i  ciągły stres...WENY do pisania brak - co widać na moim blogu! powoli zaczynam się ogarniać...także może najpierw trochę zakupów - jak zawsze za dużo...jak zawsze nie wszystko mi było potrzebne!


Yves Rocher - dostałam ofertę urodzinową - czyli prawie miesiąc przed urodzinami zaszalałam;pp i perfum nie do końca trafiony gratis otrzymałam:) mam nadzieję, że kremik coś zaradzi na moje rozszerzone porzyska...
Douglas...pani sprzedawczyni bardzo przemiła, wszystko przetestowała no i Cliniqua mi bardzo polecała....niby też ma pomóc moim porom...muszę przemyśleć, czego używać na początek:) no i paseczki na nochal...zanieczyszczony:)

Natura...takie tam gadżety kobiety...BB z NIVEA - miałam próbkę całkiem fajna...mam nadzieję, ze się sprawdzi przy moich dzieciorach! no i coś matującego z AA...zobaczymy...muszę pozakrywać co nieco wyskoków powakacyjnych;PP


wiadomo...DM...zamówienie z ALLEGRO...nie obyło się bez wpadek...pani sprzedawczyni stwierdziła, że no zdarza im się pomylić...deo kulkę z sprayem...czy płyn waliniowy z kokosowym...taka normlaność...jednak oczywiście byłą chętna wymienić wszystko...narazie czekaja w kolejce:)


sanatoryjna pamiątka mojej maminki....byłam w szoku:) jak ona tam dotarła....hehe...pokupowała "KOMPLETY" hihihi wybrałam niebieski...jednak kokos-nektaryna są boskie!


dobrze, że ten wrzesień już się skończył, naprawdę co z tego, ze szybko zleciał...jak humory wszystkich zabijały...jakieś nasilenie menopauzy wśród koleżanek czy cuś?!
ech pora się ogarnąć, w końcu w niedzielę rozpocznie się mój ostatni rok z 2 z przodu...czas pomyśleć o przyszłości i takich tam....może najpierw zacznę od porządkowania szaf...w końcu teraz już nie mam wymówki, że nie mogę czegoś wystawić do wyrzucenia...:)
Pozdrawiam 
nieuporządkowana A.

ps. taki kubek zapewne podnosi samoocenę;] hihi - szczęściarz z NIEGO:)